Artykuły ezoteryczne

KONIUNKCJA MARSA Z JOWISZEM

Mimo, że żeńska planeta Wenus zawitała wczoraj do ziemskiego Byka, na niebie nie jest spokojnie. Ona, co prawda, już nawołuje nas do tego, żebyśmy skupili się na przyjemnościach, zadowoleniu, czerpaniu z życia tego, co miłe i generalnie zadbali o fajny nastrój. Ale jednak możemy mieć problem z tym wymarzonym relaksem, gdyż atmosfera panująca wokół może wyprowadzać nas z równowagi i działać niezwykle irytująco. Wenus przeszła do znaku Byka będąc w siódmym domu horoskopu dlatego też związki, relacje i układy będą od teraz dla nas priorytetem. Dodatkowo wsparł ją uczuciowy Księżyc stacjonując również w Byku i otworzył nas na szeroko rozumiane zmysły oraz potrzebę prawdziwej miłości. W momencie tak istotnego ingresu Wenus wschodził na niebie znak Wagi, a to oznacza, że to drugi człowiek może być dla nas najważniejszy. Nie tylko w wymiarze partnerskim, ale również tym przyjacielskim, a nawet biznesowym. Mimo naszej chęci ogólnej wygody i upragnionego komfortu, na niebie nie jest spokojnie i niedziela zapewni większości ludziom stres oraz niebywały skok adrenaliny. Bierze się to z tego, że dziś tj. 29 maja o 12:30 wojowniczy Mars utworzył niebezpieczną koniunkcję z wielkim Jowiszem.

Koniunkcja to astronomiczne i astrologiczne pojęcie mówiące o ustawieniu się ciał niebieskich w jednej linii. Obie te planety występują w znaku Barana i połączą swe odważne siły. Wspomniane wydarzenie może przynieść wybuchowość, agresję, przemoc, konflikty, brutalność, niecierpliwość i nieprzebieranie w środkach. Mars dopingowany jest teraz przez króla planet tj. Jowisza, a jest on przecież dominantem 2022 roku. Mars od wieków nazywany jest planetą wojny, a Jowisz goszczący w znaku Barana wyostrzy jego cechy. Jakby nad chmurami znaleźli w tej chwili wspólny język, bo przecież łączy ich ten sam ognisty znak zodiaku. Co ważne, omawiana dzisiejsza koniunkcja Jowisza z Marsem ma miejsce w siódmym domu, a więc zaognienia, spory i nieporozumienia będą odbywać się pomiędzy ludźmi. Możemy być strasznie zaczepni, chorobliwie krytyczni i z przyjemnością wytykać komuś błędy! Taka energia może wywołać zamieszki, dynamiczne zrywy, kłótnie w miejscach publicznych i groźne bójki na ulicach. Dodatkowo jesteśmy tuż przed nowiem Księżyca, który odbędzie się już jutro tj. 30 maja w znaku Bliźniąt. Zawsze przed nowiem odczuwamy rozdrażnienie, przeciążenie i niepokój, a koniunkcja Jowisza z Marsem jeszcze bardziej zrodzi złość, zdenerwowanie, gniew i gwałtowność. To nie jest dobra informacja choćby dla świata, gdyż obecne konflikty zbrojne mogą szybko się nasilić i poszerzyć. Niezmiennie twierdzę, że nie tylko Jowisz z Marsem poszerzą aktualne działania wojenne na terenie Ukrainy, ale jestem dosłownie przekonany, że pojawią się również te dodatkowe. Inne kraje z przyjemnością mogą dołączyć do istniejących konfliktów, a nawet wybuchną osobne gdzieś indziej na świecie. Muszą to zrobić bez dwóch zdań, bo Jowisz nigdy nie działa na mniejszą skalę i spotęguje wszystko to o czym informuje Mars w Baranie. Mars chce walczyć, wojować i musi wyżyć się, a znów jego aktualny kompan tzn. Jowisz z chęcią to powiększy. I nie zrobi to tylko dziś, ale będzie to konsekwentnie czynił w najbliższym czasie! Na niebie pojawił się przepotężny i niekontrolowany ogień, który wiernie przełoży się na nasz glob! Mars z Jowiszem przyczynią się do zwiększonej ilości wybuchów, bombardowań, eksplozji, ataków z bronią palną, podpaleń i wyjątkowo dużej liczby rozległych pożarów. A więc zadbajmy o należyty spokój, nie dajmy się sprowokować i nie bądźmy wyrywni. Niech obca będzie nam zazdrość i nienawiść oraz zastanawiajmy się nad tym, co robimy. Nie kłóćmy się, postępujmy taktownie i koniecznie studźmy nasze wzburzone emocje. Szybkość od dziś jest naszym najgorszym wrogiem i autentycznie możemy żałować swoich nieprzemyślanych działań.

Maciej Skrzątek

Zakaz kopiowania treści i jej rozpowszechniania.

Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie.