Artykuły ezoteryczne

Merkury w znaku panny

Planeta Merkury opuszcza ognisty znak Lwa, aby 4 sierpnia przejść do kolejnego znaku zodiaku! Jest nim ziemska Panna, która ma całkowicie sprzeczną symbolikę od rozrywkowego Lwa. Merkury odpowiada za naszą komunikację ze światem i takie, a nie inne myślenie. Będzie gościł w znaku Panny aż do 26 sierpnia, a więc przez tak niekrótki czas przeprowadzi generalny remont w naszych umysłach! A więc w jaki sposób będziemy odbierać rzeczywistość, o czym będziemy chętnie rozmawiać i dokładnie na czym skoncentrujemy swą uwagę? Musimy być świadomi tego, że Lew różni się od Panny tym, że po pierwsze jest męskim znakiem, a ona żeńskim. To jednak wywoła w nas takie zachowania, że już nie będziemy tacy śmielsi w swoich głośnych wypowiedziach i nie będziemy akcentować jakiejś swojej rangi. Gdy Merkury gościł w Lwie, to zachęcał nas do tego, żebyśmy wymagali respektu od innych i żeby to otoczenie liczyło się z wypowiadanym przez nas słowem. Lew symbolizuje w astrologii królowanie i władanie, a więc chcieliśmy przewodzić w konwersacjach i przekonywać innych do swoich racji. Nie było lepszego czasu na przyjemne urlopy, gdyż to Merkury w Lwie prowokował nas do korzystania z życia po całości. Lew jest zabawą, beztroską, wygodą i nawet niezłym luksusem. Bierze się to z tego, że tak jak Lew może określać dosłownie tego prawdziwego króla, to przecież on nie odejmuje sobie niczego od ust i ma dostęp do samych wspaniałości! A więc gdy Merkury stacjonował w Lwie nasze potrzeby wzrosły, myśleliśmy o samorealizacji, jakichś zaszczytach czy uparcie chcieliśmy wieść prym. No i oczywiście nie można pominąć faktu, że ten znak kojarzony jest z twórczością, kreatywnością i chęcią pozostawienia czegoś po sobie. To żywy ogień, który rodził w nas szalone pomysły, a my z niemałą śmiałością mogliśmy je wdrażać lub zajadle o nich mówić! Merkury w Lwie był też dobry na to, żeby uwierzyć w siebie, pokazać światu swoją osobę i wejść z odwagą na scenę oświetloną reflektorami! Ten układ planetarny wyciągał nas do drogich restauracji, zapraszał do zdecydowanie lepszych hoteli czy namawiał do odwiedzania ładniejszych miejsc. Bo w tym czasie nasze wymagania windują w górę i nie chcemy od świata byle czego. Lew to też płomienne romanse, zdobywanie czyjegoś serca i rozkosz płynąca z przygód seksualnych. Merkury w tym znaku ułatwiał nam uwodzenie płci przeciwnej i zaspokojenie tych prymitywnych potrzeb jakim jest choćby seks. Czy to nie jest wymarzona energia na okres wakacyjny i fajne spędzenie czasu na upragnionych urlopach?! Na pewno! Ale to koniec świetnego spektaklu, pobiliśmy już brawa i czas iść ochłonąć do swoich domów! Merkury wybywa z tego znaku i idzie w objęcia swej ziemskiej Panny! Tak, znak ten należy do trygonu ziemi i właśnie z tego powodu Panna jest spokojniejsza, nieco ociężała i powolniejsza. Od razu przypominają mi się słowa pewnej kobiety, która po przeczytaniu jakiegoś mojego artykułu zareagowała z oburzeniem: co Pan pisze za głupoty, bo Panna przecież jest tak żywa, a wynika to z tego, że opiekuje się nią energiczny Merkury?! Większych kretynizmów w życiu nie przeczytałem i zanim ktoś napisze podobnie rażące komentarze, to najpierw polecam sięgniecie po poważne lektury astrologiczne! To prawda, że Merkury opiekuje się dwoma znakami zodiaku: powietrznymi Bliźniętami i ziemską Panną. I tak jak Bliźniętom dodaje ciekawości, sprytu, gadatliwości, szybkości i refleksu, to jednak Pannie ofiarowuje inne swe atuty! A więc jeśli przykładowo jakiś wróżbita uzna publicznie, że Panna działa z wielkim rozmachem, to natychmiast powinien wziąć urlop w swoim zawodzie, który poświęci i wyłącznie na zdobycie tej fachowej wiedzy. Określenie Panny nieco flegmatycznej dopiero stanie się dla nas zrozumiałe, gdy uświadomimy sobie, że gdy rozpoczyna się jej astrologiczny sezon to wówczas już jest koniec wakacji. Każdego roku Słońce przechodzi do znaku Panny z końcem sierpnia i tym samym przestajemy już podróżować. Zaczynamy rozmyślać o pracy, wracamy z urlopów do codziennych obowiązków, a nasze dzieci idą do szkół zdobywać przydatną wiedzę! To wrzesień jest tym czasem kiedy na niebie króluje znak Panny, a więc jest to powrót do życiowej rutyny, spowolnienie naszej aktywności życiowej i zajęcie się tymi przyziemnymi sprawami! A więc jak łatwo można domyślić się, Merkury występując w znaku Panny narzuca nam logiczniejsze, rozsądniejsze i o wiele poważniejsze spojrzenie na otaczającą rzeczywistość. Nasze kontakty i relacje przestają być tak żywe, a my zaczynamy główkować, analizować, liczyć i porównywać. Panna jest symbolem dojrzałości i nieprzypadkowo tarotowy Eremita powiązany jest z tym znakiem. Przedstawiany jest on w tarocie zawsze jako starzec z długą siwą brodą, który nie mając już tyle sił powoli kroczy przez świat. Dodatkowo posiada on życiową mądrość, działa roztropnie i w wyniku bogatego doświadczenia tudzież takiej dojrzałości wie, którą drogą iść. Ten ingres Merkurego zapewne przyczyni się do jakiejś odpowiedzialności społecznej, codziennej rozwagi i opanowania przy podejmowaniu ważniejszych decyzji. I jeśli teraz porównamy te dwa znaki zodiaku czyli Lwa i Pannę, to śmiało możemy zauważyć, że jest to całkowita różnica w dominującej energii wokół. Przy Merkurym w Lwie byliśmy jacyś niepoważni i beztroscy, a przy Pannie spoważniejemy i zwolnimy tempo. Lew to ogień, a więc zdecydowane działanie i podbijanie świata natomiast ziemia Panny to niepodważalnie stateczność, trzeźwość i koncentracja. Tak jak przy Merkurym w Lwie mogliśmy coś ignorować, machać przysłowiową ręką lub nie zdawać sobie sprawy z konsekwencji, to gdy Panna wchodzi do gry nagle jak byśmy się obudzili, oprzytomnieli i stali się jacyś rzeczowi. Na pewno zaobserwujemy to na arenie politycznej, gdyż nasz rząd może nawoływać nas do niezbędnego porządku chcąc, żebyśmy zachowywali się o wiele racjonalniej. Merkury w Pannie to po prostu konkretniejsze myślenie, trzymanie się jakichś zasad i niechęć podejmowania ryzykownych przedsięwzięć.



Astrologia rzeczywiście jest zdumiewająca, gdyż jak można trafnie wywnioskować, żyjemy wedle znaków panujących na niebie. Panna to szeroko pojęte gromadzenie wiedzy, by w dalszej przyszłości prawidłowo z niej skorzystać! Często solarne Panny dokształcają się, zdobywają kwalifikacje i zawsze chcą być odbierane oraz oceniane poprzez umiejętności, fachowość i specjalizacje. Właśnie z tego tytułu, rok szkolny rozpoczyna się we wrześniu, bo to mądrość, pilność i rzetelna wiedza wchodzą dumnie na podium! Ten planetarny układ to nacisk na edukację, a więc nie tylko uczniowie mogą myśleć o powrocie do szkół i rodzice mogą kupować im szkolne książki, ale generalnie ludzie będą chcieli rozwijać się umysłowo oraz poszerzać horyzonty intelektualne. Wielu uda się na jakieś kursy, tematyczne warsztaty czy zdecyduje się na rozpoczęcie jakiejś wartościowej nauki. Nasz rząd również może nanosić jakieś przełomowe zmiany w systemie szkolnictwa, gdyż politykom również udzieli się pozycja omawianej planety. Merkury w ziemskiej Pannie sprowadzi nas na ziemię, wylewając na głowy kubeł zimnej wody i ze stanowczością w głosie powie: koniec z tą wieczną zabawą! Co bardzo ważne, Panna nie tylko jest edukacją, powagą, dojrzałością czy spowolnieniem, ale odnosi się do tak istotnego zagadnienia jakim jest zdrowie. Panna jest szóstym znakiem zodiaku, a więc włada ona szóstym sektorem w kosmogramie. To on porusza między innymi wątek samego zdrowia, koniecznej higieny i szeroko rozumianej czystości. Z tego właśnie powodu, zaczniemy myśleć o zdrowiu, możemy rozpocząć jakieś leczenie, udać się do sanatorium bądź iść do szpitala. Do 26 sierpnia będziemy koncentrować swą uwagę na zdrowiu swoim i bliskich, przeprowadzać jakieś konsultacje ze środowiskiem medycznym i częściej odwiedzać gabinety lekarskie. W wyniku takiego myślenia ludzi, polskie przychodnie mogą być ewidentnie przepełnione co może być spowodowane faktycznymi problemami zdrowotnymi lub tymi związanymi z powszechnie występującą hipochondrią. I w tym miejscu przejdziemy do kolejnej cechy znaku Panny jaką jest staranność. To ona przyczynia się do jej dokładności, rzetelności, fachowości i niestety czepialstwa! Nie ma innego tak czepliwego znaku zodiaku, który swą drobiazgowością zamęczałby otoczenie i przede wszystkim siebie. Z tego powodu, gdy Merkury towarzyszy znakowi Panny zwraca uwagę ludzi na takie rzeczy, które wcześniej były przez nich niezauważalne! W tym najbliższym okresie może nie tylko zwiększyć się zachorowalność na COVID-19 i tym samym rząd może przywoływać nas do porządku, ale my sami staniemy się jacyś przewrażliwieni na tym punkcie i chętniej będziemy dbać o nasze ogólne zdrowie. Możemy od teraz się odchudzać, rezygnować ze spożywania mięsa, zapisywać się na siłownie czy bardziej dbać o codzienną higienę. Panna to czystość, a więc rządzący już za chwilę mogą nam przypominać o dezynfekcji rąk, noszeniu maseczek czy zachowaniu społecznego dystansu! Należy jednak stwierdzić, że znak Panny jest doprawdy dwojaki i tym sposobem nieco skomplikowany w interpretacji! Z jednej strony wskazuje na uległość, opiekę i chętne służenie innym, a bierze się to z płci tego znaku, który rzecz jasna jest żeński. Z drugiej strony z uwagi na swą małostkowość i szczegółowość, lubi często coś wytknąć i przyczepić się do tego. Nieprzypadkowo o tym wspominam, gdyż do końca sierpnia społeczeństwo polskie będzie słyszeć z mediów o zdrowiu, będzie bardziej koncentrowało się na jakichś chorobach i myśleć w sposób zdroworozsądkowy. Ale jednocześnie będzie musiało coś podważać, krytykować i wytykać naszemu rządowi, a to jednak zwiastun niespokojnej atmosfery w naszym państwie. Czyli będzie musiało coś takiego się dziać, że nie będzie się nam to podobać i intensywniej będziemy wyliczać przytłaczające nas błędy. Panna generalnie jest spokojem samym w sobie, ale za bardzo przywiązuje swą uwagę do drobiazgów i detali. Na pewno będziemy krytykować rząd, coś mu wygarniać i też tacy sami staniemy się w relacjach towarzyskich. Możemy coś roztrząsać, analizować i badać przy czym to nasze obsesyjne skupianie się na małostkach może zapewnić nam jakieś rozdrażnienie i niepokój. Dotyczy to też naszych urlopów wakacyjnych na których możemy niepotrzebnie strofować biednego kelnera, rozgryzać słowa wypowiedziane przez sympatyczną recepcjonistkę hotelu tudzież przyczepiać się do czegoś, co w naszym mniemaniu może nie spełniać oczekiwanych standardów. Aczkolwiek musimy pamiętać, że żeńskie znaki zodiaku są nad wyraz subiektywne i patrzą na świat poprzez te wewnętrzne odczucia. Dlatego też to, co nas drażni w okresie przebywania Merkurego w Pannie nie musi mieć uzasadnienia zgodnego ze stanem faktycznym. Ten planetarny układ zapewne ściągnie nas w dół, wywoła niesamowitą potrzebę realizacji na polu zawodowym i nałoży na nas misję polegającą na wypełnieniu jakichś obowiązków. Możemy odczuć jakieś drastyczne spięcie wewnątrz nas i tym samym mieć kłopot z rozluźnieniem się na jeszcze trwających wakacjach. Żebyś lepiej zrozumiał o co tak naprawdę chodzi, to w tej chwili przedstawię Ci bardzo prostą sytuację. Wyobraź sobie, że para stoi na pomoście i rozmyślają nad tym czy wskoczyć do jeziora dla ochłody. Gdy Merkury odwiedza Lwa, to pewnie wskoczą bez zastanowienia, podejmą się szalonego ryzyka i świetnie będą się bawić! A gdy zawitał do Panny, to ci sami ludzie mogą mrukliwie pytać: „a może jest zimna woda?”, „a może trafimy na szkło?”, „a jak się przeziębimy?!” Zauważamy kolosalną różnicę w podejściu i specyficznym rozumowaniu? Co warte uwagi, Lew to często bałwochwalstwo, pycha, zarozumiałość i ego, a znów Panna to uszanowanie reguł oraz norm, należyte liczenie się z ludźmi i nawet służenie im. Ta symbolika jest piorunująco znacząca, gdyż nie możemy wymagać tego, żeby nas nieskończenie chwalić czy podziwiać, ale teraz to my powinniśmy zatroszczyć się o tych, którzy potrzebują jakiejś wymaganej opieki. Przeczytaj mój poprzedni artykuł o przełomowej retrogradacji Jowisza, to wtedy będziesz wiedział co takiego mam na myśli. To praca może być dla nas priorytetem i to właśnie o niej możemy rozmyślać na wyjazdach. Już sami możemy nie wiedzieć czego chcemy i nawet pozbawiać się jakichś przyjemności na rzecz rozsądniejszego myślenia o przyszłości. Możemy być nieco chłodniejsi w relacjach, oczekiwać jakichś konkretów i jasno sprecyzowanych komunikatów. Nie czas na jakieś jałowe gaworzenie, głupie bajeczki czy bezsensowną dziecinadę, bo jakby nie patrzeć Merkury opuścił już Lwa i czuje się fenomenalnie w swej uporządkowanej Pannie.

Maciej Skrzątek

Zakaz kopiowania treści i jej rozpowszechniania.

Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie.