Artykuły ezoteryczne

Nów w raku

Nad ranem 29 czerwca 2022 roku, dokładnie o 4:53, dojdzie do nowiu Księżyca w znaku Raka. Co ważne, jutrzejsze wydarzenie astrologiczne głównie wpłynie na najbliższe trzy dni, ale jednak będzie kształtować odpowiednie zachowania ludzi, które przyczynią się do dalszych zdarzeń i okoliczności. To jakby metaforycznie rzecz ujmując kadr, obraz namalowany przez kosmos, który jest uchwyceniem tego z czym zmierzymy się w o wiele dalszej przyszłości. Nów zawsze określa jakiś początek, nowy cykl i odważny rozdział, znów Rak to uczucia, dom, rodzina, potomstwo, tradycje i przywiązanie. Jak łatwo można domyślić się, to tymi wartościowymi hasłami będziemy kierować się poprzez podejmowanie konkretnych decyzji, charakterystyczne zachowania czy dokonywanie potrzebnych wyborów. Niektórzy z nas mogą wpaść na pomysł, żeby przykładowo przeprowadzić się, wybudować dom, zalegalizować związek, zajść w ciążę czy zamieszkać razem z partnerem. Bo to szeroko pojęte nowości będą powiązane z symboliką wodnego Raka, które nie tylko mogą odnosić się do naszego życia codziennego, ale nawet do przyszłych losów naszego kraju. Przecież nów nie tylko wpływa na czyny zwykłego, szarego człowieka, ale również rodzi zgodne z nim potrzeby w sercach wszystkich ludzi – w tym rzecz jasna polityków. I to zarówno oni mogą zapewnić nam przeróżne i jakże świeże przedsięwzięcia w tym omawianym przeze mnie zakresie. Może usłyszymy choćby o istotnych zmianach w opłatach czynszowych, kredytach hipotecznych, świadczeniach dla dzieci, w przepisach dotyczących nieruchomości lub po prostu zwyczajnego szkolnictwa? Dodatkowo, z uwagi na taki narzucony przez kosmos nurt, możemy częściej słyszeć w mediach o polskich rodzinach, naszych korzeniach, upragnionym poczuciu bezpieczeństwa, chronieniu granic państwa czy wychowaniu dzieci. Nów to zawsze jakieś świeże tchnienie i przełomowy etap, a odbywający się w Raku, nadaje jakąś całkowicie nową wizję tym wątkom, które ten znak symbolicznie reprezentuje. Co bardzo ważne, znakiem Raka opiekuje się Księżyc, który w astrologii związany jest z uczuciami, przeżywalnością, miłością, opieką, troską i rozlegle interpretowanymi emocjami. A więc przy tym zjawisku, jakim jest nów w znaku Raka, to emocje i odczucia mogą dominować nad nieświadomym tego człowiekiem. Uważajmy więc na nie, gdyż pod ich wpływem możemy tak naprawdę zrobić wszystko: zaręczyć się, udać się w podróż, zakupić mieszkanie, wziąć kredyt, rozstać się, odejść z pracy, wdać się w bójkę czy zamknąć firmę. Przecież mogą być one jakąś wyjątkową korzyścią tudzież finalnie wyczekiwanym szczęściem, ale też mogą przyczynić się do naszych szkód, łez, rozpaczy, problemów bądź fatalnych pomyłek! Znak wschodzący na niebie, w momencie nowiu, to właśnie Rak, a więc skoncentrujemy swą uwagę na potrzebie naszego bezpieczeństwa, jakiegoś komfortu, niezbędnej miłości i będziemy odbierać świat poprzez pryzmat naszych najgłębszych uczuć. I tu pojawia się niemała sprzeczność, gdyż mimo wyżej wymienionych potrzeb, to jednak stajemy się zamknięci, jakby niedostępni oraz wyjątkowo skupieni na tym, co przeżywamy wewnątrz. Mimo naszego introwertycznego podejścia i tak będziemy chcieli realizować się na polu wszelkich relacji osobistych i wielokierunkowo postrzeganych spraw rodzinnych. Może nie takich głębokich i trwałych, jak pozornie głosi o tym Rak, ale to przygody miłosne mogą odgrywać jakąś istotną i przodującą rolę. Na szczycie piątego domu horoskopu znalazł się znak rozkosznej Wagi, który zachęca nas do randkowania, flirtowania i płomiennych romansów. Tu jednak należy być ostrożnym, gdyż jej opiekun planetarny czyli Wenus przebywa w dwunastym domu. A to oznacza, że możemy z przyjemnością zdradzać, wchodzić w potajemne związki czy niestety opłakiwać te chętnie inicjowane wcześniej romanse. To nie jest korzystna konfiguracja na to, żeby poznać kogoś na stałe, gdyż możemy mieć do czynienia z jakąś nieuczciwością, ukrytymi intencjami, wyrachowanym wyuzdaniem czy nawet manipulacją emocjonalną. Widoczne też jest to dzięki Plutonowi, który zdominował siódmy dom, ale do omówienia reszty ciał niebieskich przejdziemy za chwilę… Ta nasza racza skrytość może też zachęcić nas do jakichś tajemniczych związków do których możemy nie przyznawać się w towarzystwie lub jakichś przebiegłych posunięć wobec sojuszy owianych tajemnicą. To też informacja o tym, że będziemy mieć prawdziwy kłopot z uzewnętrznieniem naszych odczuć przed swoim partnerem bądź w niezrozumiały dla nas samych sposób możemy urzeczywistniać nasze fantazyjne potrzeby seksualne. Należy tu koniecznie zadbać o właściwą komunikację, wymaganą bliskość i przedstawienie wprost tego, czego potrzebuje nasze ciało i dusza. Ale co z komunikowaniem się ze światem i z innymi ludźmi, którzy są obecni w naszym życiu?! Na szczycie trzeciego domu znalazł się Lew, którego opiekun tj. Słońce zagościł w dwunastym domu horoskopu. To jakże klarowna informacja, że nasza pewność siebie będzie jakaś chaotyczna, błędna i niezrozumiała. Możemy mylnie odbierać to, co zapewnia nam złudną rozrywkę, a nasze potrzeby zostaną od teraz skierowane do wewnątrz. Możemy być na pozór pewni siebie i nie tak bezpośrednio komunikować się z otaczającymi nas ludźmi. Możemy stać się nieco tajemniczy, niechcący się w pełni uzewnętrznić, a nasza jakaś odwaga czy nazywanie rzeczy po imieniu będzie mieć się nijak do rzeczywistości! Możemy fenomenalnie grać, zachowywać się jak na jakiejś teatralnej scenie, ale to wszystko może mieć drugie dno i nie będzie tym, czym się wydaje! Te wypowiadane przez nas słowa będą jedynie jakimś maleńkim fragmentem naszej duszy i możemy o wiele więcej myśleć niż głośno mówić. Ta ukryta komunikacja i sekretna czynność względem kontaktów nie bierze się znikąd, a jest też potwierdzona przez inny układ planetarny! Merkury wylądował w dwunastym domu i przecież aktualnie przebywa on w znaku Bliźniąt. To jakże jasna wiadomość, że możemy chcieć utrzymać relacje w tajemnicy, możemy po cichu kontaktować się z kimś lub możemy chętniej zdradzić, okłamać i oszukać! Uważajmy na to, co ktoś będzie nam mówił, nie wchodźmy w jakieś lewe interesy, nie podpisujmy ważniejszych dokumentów czy po prostu nie ulegajmy okropnemu bałamuceniu! Generalnie Merkury będący w dwunastym domu zapowiada jakieś nadchodzące kłopoty z bliskimi, rodziną i rówieśnikami. Może to być też zapowiedź jakiejś choroby występującej na większą skalę u dzieci o której z czasem usłyszymy z popularnych mediów. O niej może być teraz niebezpiecznie cicho lub z powodu niechęci wywołania paniki może się dziwnie milczeć, gdyż dwunasty dom to ten, który chowa, tuszuje i skrywa. W perspektywie jednak gadatliwy Merkury i tak przekaże nam te wiadomości o których obecnie nie chce jeszcze żywo dyskutować! Ma to jak najbardziej sens, gdyż w czwartym domu należącym naturalnie do znaku Raka, widnieje Panna odpowiadające za zdrowie, higienę, kondycję, dietę i troskę. Kosmos aż krzyczy o tym, żeby odpowiednio zwrócić uwagę na szeroko pojęte zdrowie dzieci i nawet ich młodych matek; zadbać o jakieś zasady, reguły oraz najnormalniej w świecie niezbędny porządek. Przyjrzeć się czemuś, zbadać coś i poddać fachowej analizie, która zapewni rozsądne wyciągnięcie trafnych wniosków!



Ale wróćmy do relacji międzyludzkich i życia osobistego, bo przecież to są główne terminy uaktywnione w aktualnie panującym Sezonie Raka. Tu też nie ma tak pozytywnych wiadomości, gdyż zachodzący znak to wiejący chłodem Koziorożec. On związany jest z zimnem, surowością, zablokowaniem i nieumiejętnością dzielenia się ciepłem. To również zauważymy wkrótce na arenie międzynarodowej poprzez przeróżne konotacje w wymiarze politycznym. Pluton w siódmym domu rzutuje na jakąś kategoryczną potęgę, która w istocie ma głęboki, mroczny, kontrolujący i przebiegły charakter. Koziorożec władający tym sektorem i jego opiekun tj. Saturn w dziewiątym zapowiadają jakieś nierozerwalne i bezwzględnie narzucone sojusze z innymi państwami. Ma to bardzo silny związek z pieniędzmi, chciwością, statusem, pazernością, pozycją i niemożnością sprzeciwienia się temu w żaden sposób. Polska wchodzi w twarde porozumienia międzynarodowe, które odnoszą się bezpośrednio do Ery Wodnika, jej tożsamości i filozofii! Trzymaj się z nami i głoś to, co my, bo jak nie, to będziesz mieć z nami przechlapane! Najwyższa technologia, świat nauki, pełna globalizacja, sztuczna inteligencja i jawny bunt wobec Boga – to wszystko łatwo wpada do naszego kraju i Polska z nieodpartą chęcią temu ulega! Oczywiście, nie za darmo, gdyż Koziorożec to materializm i chęć posiadania, a więc polski rząd otrzyma za to jakąś sporą i ładnie pachnącą gotówkę! To jednak jest silniejsze od naszych polityków, którzy całkowicie poddani są dominującemu systemowi o wymiarze globalnym. Ma to uzasadnienie ewolucyjne, religijne i poglądowe, bo w dziewiątym domu rozpycha się łokciami Wodnik. A to on niepodważalnie odpowiada za masy ludzkie korzystające z „dobrodziejstw”, które zechce im podarować. Mocny wpływ tego, co nowoczesne, przełomowe i nad wyraz rewolucyjne jest widoczne poprzez przyszłościowego Urana, który znalazł się w jedenastym domu. Polska bezapelacyjnie otwiera się na jakiś międzynarodowy sojusz, a Era Wodnika staje się dla niej wprost egoistycznym przyjacielem! Mars w Baranie, który również obecny jest w tym domu, informuje o jakimś brutalnym przymusie, wstrętnym egoizmie, jednokierunkowym komforcie i zwierzęcej walce o wprowadzenie tego Nowego Świata! Wszystko niestety odbywa się w sposób ukryty, niejasny, tajemny i nie mówi się tej cennej prawdy rzeczywiście naiwnym Polakom. O tym informuje kilka ważnych punktów w tym horoskopie, których absolutnie nie można ignorować! Po pierwsze, znak położony najwyżej to Ryby, które wypuszczają swą mleczną mgłę zakrywającą to, czego przypadkiem nie należy zobaczyć. Po drugie, w domu polityki czyli w tym dziesiątym mamy Neptuna w Rybach i Jowisza w Baranie. To faktycznie manipulacje, przekręty, oszustwa, robienie z ludzi idiotów i perfidne sterowanie ludzką psychiką! Neptun to okrutna pułapka, która zawsze działa w dwojaki sposób: tak jak nasi politycy chcą nas zwodzić i kombinować, to jednocześnie sami zostaną perfekcyjnie zmanipulowani i sprytnie wyprowadzeni w pole! Dodatkowo Jowisz w Baranie wskazuje na niesamowity rozmach, niewyobrażalny przełom, jakiś odważny start i bezczelne myślenie tylko o własnych korzyściach. No i po trzecie, w dwunastym domu umiejscowione są aż cztery ciała niebieskie: Merkury, Wenus, Słońce i Księżyc! Działanie niezauważalne gołym okiem, świetne przekręty po kryjomu, jakieś celowe odwracanie naszej uwagi, umiejętne stosowanie zasłony dymnej i układy o których nie można w ogóle mówić! Mars w jedenastym tworzący kwadraturę z Plutonem w siódmym bardziej wyostrzy działanie wroga na szkodę naszego kraju. Może to być Rosja, a może inne państwo, które za chwilę się zdenerwuje i przeciwstawi się prowokującej i dolewającej oliwy do ognia Polsce. Wspomniana kwadratura zapewni jakiś nagły konflikt o wymiarze międzynarodowym, ale on też jest jakąś nieodłączną częścią globalnego sojuszu. Ciekawe. Neptun w dziesiątym również ostrzega naszych polityków przed błędnymi decyzjami, które będą wynikiem namieszania im w głowach przez co inaczej postrzegają oni otaczającą rzeczywistość. Dziesiąty dom to nie tylko ten polityczny, ale też ten poruszający ogólny temat kariery i spraw zawodowych. Proszę nie wprowadzać jakichś istotnych zmian w tej sferze, gdyż można popełnić potworne i nieodwracalne błędy, tak jak to uczynią nasi łatwowierni rządzący. Odnośnie samej religii i Boga: Ryby królujące na najwyższym punkcie horoskopu, Saturn w dziewiątym, Uran w jedenastym i Neptun w dziesiątym zwiastują transformację duchową w naszym państwie i otwartość na nieznane oblicze religijne pochodzące ze świata. Nie ma ono jednak żadnego związku z chrześcijaństwem, a wręcz przeciwnie. Z tego tytułu będą konsekwentnie podejmowane daleko idące decyzje naszego rządu, promowane określone zachowania społeczne tudzież powszechnie głoszone poglądy przez media, które mają doprowadzić do jakiejś śmiałej i jednocześnie nowoczesnej rewolucji umysłowej. Co marny pieniądz jest w stanie zrobić z człowiekiem myślącym jedynie o teraźniejszości?! A na koniec dumna królowa tego artykułu czyli sam Księżyc opiekujący się tym nowiem i swoim znakiem jakim jest Rak. Jak przed chwilą wspomniałem, gości on w dwunastym domu horoskopu, a naturalnie należy on do delikatnych i słabych Ryb. To nie jest za dobre położenie dla Srebrnego Globu, gdyż schowa nasze emocje, maksymalnie wyostrzy je i znacznie nasili naszą przeżywalność. To dzięki niemu możemy stać się przewrażliwieni, zbyt kapryśni, niesamowicie wyczuleni, co może przyczynić się do jakiejś naszej niewygodnej apatii, umysłowego przemęczenia, bolesnych myśli lub prześladujących nas obaw. Na szczycie tego domu krzątają się Bliźnięta, które związane są z umysłem, komunikacją i ożywieniem. Właśnie z tego powodu mogą wracać do nas jakieś niemiłe wspomnienia, możemy za kimś cholernie tęsknić, przypominać sobie przykre zdarzenia z dzieciństwa lub niepotrzebnie grzebać w naszej sensytywnej psychice. Na pewno będziemy intensywnie myśleć, jakby dzielić usłyszane słowo na pół i to właśnie obezwładniająca myśl stanie się naszym największym wrogiem! Należy zachować więc spokój, zadbać o wewnętrzną równowagę, zdecydowanie mniej główkować oraz nie robić niczego pod wpływem determinujących emocji. Nasz umysł jakby skupi się niepotrzebnie na zbyt wielu rzeczach, które mogą ewidentnie sparaliżować nas i spowodować niewyobrażalny mętlik w naszych zatroskanych głowach! Obowiązkowo musimy też zadbać o własne poczucie bezpieczeństwa, psychiczny komfort, wymaganą koncentrację i logikę. Ten nów nawołuje nas do emocjonalnej odporności, zręcznego operowania oślepiającymi odczuciami i umiejętności opanowania tego, co drzemie w naszej wrażliwej duszy. Bo to nasze nad wyraz miękkie wnętrze staje się teraz dla nas najcenniejsze i to my powinniśmy mieć pełną kontrolę czy umysłową władzę nad nim, a nie na odwrót.

Maciej Skrzątek

Zakaz kopiowania treści i jej rozpowszechniania.

Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie.