Z uwagi na to, że często pytacie mnie czy liczba 5 wywodząca się z daty ataku Rosji na Ukrainę ma jakieś znaczenie, chciałbym odnieść się do tego nawiazując do numerologii. Ale nie tylko do niej. Rosja zaatakowała Ukrainę 24 lutego 2022 i faktycznie po zsumowaniu wszystkich liczb oraz sprowadzeniu do jednej wyjdzie nam piątka. Co ważne i zarazem interesujące, I wojna światowa wybuchła 28 lipca 1914 i po zsumowaniu również daje nam piątkę. Mało tego, II wojna światowa rozpoczęła się 1 września 1939 i gdy dodamy wszystkie liczby też otrzymamy 5! Ale co ciekawe, daty zakończenia wojen również dają liczbę 5! 11.11.1918 = 5 i 8.05.1945 = 5. Kolejna zastanawiająca rzecz to taka, że bezpośrednio po przemówieniu Putina o 5:00 czasu wschodnioeuropejskiego (4:00 czasu polskiego) rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Czyżby to zwykły przypadek? 5 w numerologii oznacza wybuch, rozłam, zmiany, szybkość, dynamizm, destabilizację, przełom, agresję, stres, przemoc, ataki i wszystko to, co nieplanowane. 5 jest liczbą Merkurego, bo jest spontaniczna, nerwowa, zmienna, elastyczna i zawsze ma refleks. Nie tylko, Merkury to myśl, umysł, przekaz, komunikacja i przekształcenia. Warto też zauważyć, że I wojna światowa wybuchła w znaku Lwa czyli w chęci dominacji, władzy i królowania. II wojna w znaku Panny czyli w chęci pracy, posiadania i zachowania należytego porządku. Znów atak Rosji na Ukrainę rozpoczął Putin w Rybach czyli w znaku duchowości, sekretów i religii. To piątka wywodząca się z tych wszystkich dat jest tu istotna, bo przecież każda wojna jest przewrotem, zburzeniem, chaosem i totalną przemianą. I jeśli ta piątka jest faktycznie kluczowa, to sugerując się datą 24 luty 2022 i znakiem Ryb, musi dać rozłam na polu religii, a nawet dać światu tą nową. Piątka działa bardzo niszczycielsko, a więc nie jest to dobra informacja choćby dla Kościoła Katolickiego. Warto tu podkreślić, że piątą kartą tarota jest Papież, a to on symbolizuje społeczność, zasady, tradycje, autorytety, hierarchię, wiarę, system, rozwój duchowy, a nawet papieża we własnej osobie. To nie jest korzystna wiadomość dla tych co reprezentują kościół czyli np. papieża Franciszka. Gdy zsumujemy trzy piątki, wyjdzie nam rzecz jasna liczba 15. Jeśli obecny konflikt zbrojny ma przerodzić się w III wojnę światową, to jej towarzyszy niepokojąca liczba 15. Piętnastą kartą w tarocie jest Diabeł, który oznacza przemoc, okrucieństwo, zniewolenie, omamienie, oszukanie, a nawet samego diabła, który używa wobec nas podstępu i perfidnie zwodzi.
Połączmy w takim razie kartę Papieża (liczba 5) i Diabła (liczba 15): ktoś, kto poprowadzi ludzkość do piekła. Te dwie karty ze sobą ostrzegają przed fałszywymi prorokami albo tym jednym, który niebawem nadejdzie. Ktoś, kto omami, oczaruje, oszuka i będzie podawał się za kogoś innego niż w rzeczywistości jest. Ale zrobi to tak perfekcyjnie, że pociągnie za sobą naiwne i zaślepione tłumy. I na koniec ciekawostka również wskazująca na astrologiczne podobieństwa odnoszące się do wojen światowych i ataku Rosji na Ukrainę. Otóż I wojna światowa wybuchła w roku chińskiego Tygrysa. Rok chiński rozpoczyna się zawsze w lutym, a 2022 rok to też rok Tygrysa. Po Tygrysie jest Królik czyli czas po lutym 2023. I to w roku chińskiego Królika wybuchła II wojna światowa! A więc to okolica lat Tygrysa, Królika i Smoka jest jakże niebezpieczna. Dlatego podtrzymuję swe słowa, że to dopiero zalążek i aktualny konflikt między Rosją a Ukrainą rozszerzy się. Ale tak jak powtarzam, przynajmniej według mojej wiedzy, ma to wymiar czysto religijny. Zniekształci nas mentalnie, odciągnie od Kościoła Katolickiego i popchnie w ramiona tej nowej religii. Jeśli mamy sugerować się piętnastą kartą tarota, to oby świat nie poszedł za tym prawdziwym diabłem. I jeszcze coś, według astrologii klasycznej każdy rok kalendarzowy ma swego władcę planetarnego. Rokiem 2022 rządzi Jowisz, który na dniach przechodzi do Barana. Nadchodzi niewyobrażalnie wielki ogień, ten prawdziwy i symboliczny. Wczoraj pisałem o tym artykuł o nazwie „Ogieeeeeeeeeń czyli co dalej z wojną?” – zapraszam do tej wyjątkowo cennej lektury. Baranem opiekuje się Mars, który symbolizuje wściekłość, agresję, przemoc i dosłownie wojnę. I uwaga, bo tego jeszcze nie podawałem: 2023 rok, według astrologii, będzie rokiem Marsa. Więc na świecie nie może być spokojnie, bo to on będzie z chęcią zabijał, siał strach i okrucieństwo. Jestem zdania, że to co teraz się dzieje, to zaledwie początek. Ale proszę pamiętać, że ta wojna ma za zadanie spalić nasze dotychczasowe poglądy religijne, omamić nas duchowo, skutecznie zahipnotyzować i zrodzić nowy kierunek, któremu mamy się poddać bez reszty. Ten głęboki, tajemniczy, metafizyczny i całkowicie nas oślepiający. Ma on jednak dużo w sobie ognia i oby przypadkiem ten ogień nie pochodził z samych piekieł.

Maciej Skrzątek
Zakaz kopiowania treści i jej rozpowszechniania.