Jesteśmy dosłownie tuż przed Pełnią Księżyca w znaku Raka, a więc jestem zdania, że mój artykuł z pewnością Cię zainteresuje. Wpływ jej odczujemy przez najbliższe trzy dni, mimo że dojdzie do niej dzisiejszej nocy. Przede wszystkim muszę zaznaczyć, że mamy zgodność żywiołów tzn. Księżyc jak i Rak to woda. A znów woda to żeńskość, emocje, uczucia, wrażliwość i często bierność. Przy jakiejkolwiek Pełni, to emocje biorą górę, a więc gdy dochodzi do Pełni w wodnym znaku Raka, to one są zdecydowanie nasilone. Musimy się niezwykle kontrolować, gdyż pod wpływem emocji możemy spodziewać się wielu nieprzemyślanych decyzji. Możemy się rozstać, odejść z pracy, wejść w konflikt z kimś lub zamknąć firmę. W każdym razie nasze działania będą podyktowane emocjami i chęcią poczucia bezpieczeństwa. Księżyc jest opiekunem zodiakalnego Raka i gdy łączy się z nim, wówczas zachęca nas do szukania w życiu stabilizacji. Rak jest przecież kardynalnym znakiem, a więc inicjującym i cokolwiek zrobimy w tym tygodniu, będzie uzasadnione naszym sercem. Aczkolwiek muszę tu zwrócić na coś uwagę, gdyż Merkury rozpoczął swą retrogradację, a to ona ostrzega przed wprowadzaniem rewolucyjnych zmian. Mało tego, Wenus również się cofa, a ona utrudnia relacje międzyludzkie. Dlatego też przestrzegam Państwa przed wdrażaniem działań pod wpływem emocji, gdyż to emocje mogą być dla nas zgubą. Nawet już dość szybko możemy żałować tego, co zrobimy w najbliższych dniach. Bo gdy nasze emocje się zrównoważą, a my sami się wyciszymy, to inaczej spojrzymy na otaczający nas świat. Oczywiście, Rak to rodzina, domostwo, bliscy i dzieci. To właśnie w tym zakresie możemy podejmować ważne czynności, które autentycznie możemy przeżywać. Mogą to być dobre jak i złe wydarzenia, typu: córka informuje, że jest w ciąży, syn się wyprowadza, matka idzie do szpitala lub mąż otrzymuje podwyżkę. To właśnie wielkie emocje będą nam towarzyszyć wobec najbliższych. Pełnia w Raku wskazuje generalnie na rodzinność i sprawy domu, a więc możemy chętniej angażować się właśnie w te tematy. Ale tu też trzeba uważać na jakieś kaprysy, skrajne nastroje lub totalnie sprzeczne uczucia. Przecież to silna woda, a więc możemy kochać, ale za chwilę mieć wątpliwości lub możemy chcieć tej pracy, a zaraz może nam się ona nie podobać. Emocje, emocje i jeszcze raz emocje!

Pełnia w Raku to również silna potrzeba miłości i troski. To właśnie teraz możemy potrzebować drugiej osoby lub kłaść nacisk na zachowanie harmonii w życiu osobistym. Nawet możemy myśleć o rodzicielstwie jeśli jesteśmy w wieku produktywnym. To ten układ nakłania nas do tego, żeby pomyśleć o rodzinie, o domu i nawet o potomstwie. Pełnia w Raku to nie tylko emocje, uczucia, dom, rodzina i sprawy miłosne, ale rzecz jasna wspomnienia. To w tych najbliższych dniach możemy wracać do jakichś sytuacji, przypominać sobie coś lub jacyś ludzie mogą pojawić się ponownie na naszej drodze. Temat powrotów nie jest tu przypadkowy, bo przecież retrogradują Merkury i Wenus, a to one zachęcają nas do patrzenia wstecz. Możemy tęsknić za kimś, myśleć o kimś konkretnym z naszej przeszłości oraz chętniej wracać wspomnieniami nawet do naszej młodości lub dzieciństwa. Pełnia ta zwraca uwagę na dawne zdarzenia wobec których nie jesteśmy obojętni. Kobiety, uwaga na nabieranie kilogramów – to nie jest żaden żart. To właśnie Pełnia powoduje zatrzymanie wody w organizmie, tendencje do tycia i objadanie się. I nie tylko kobiety uważajcie, bo przecież każdy z nas chce dobrze wyglądać. W każdym razie możemy zajadać ten uzasadniony stres lub trudne do wytłumaczenia rozdrażnienie, a jedzenie może nam o wiele bardziej smakować! Organizm nasz teraz będzie łatwiej przyswajał kalorie, a nasza przemiana materii ulegnie spowolnieniu. Temat starych spraw, rodziny, dzieci i kobiet może też być bardziej poruszany przez media oraz polityków. Może usłyszymy w tym tygodniu z ust rządzących na temat przykładowo cen mieszkań i opłat związanych z nimi, zmian w świadczeniach dla dzieci lub zostanie poruszony wątek demografii i po prostu prokreacji?! Teraz skoncentrujemy się na zagadnieniu znaku Raka czyli poczuciu komfortu, opiece, kochaniu, poświęceniu, oddaniu itd. Dobry czas będzie na to, by dokończyć jakieś sprawy rodzinne i sfinalizować ważne przedsięwzięcia dotyczące najbliższych, a nawet nieruchomości. Pamiętajmy: dokończyć, a nie rozpocząć, bo przypominam, że planeta handlu i komunikacji tj. Merkury retrograduje, podobnie jak Wenus odpowiadająca za pieniądze i relacje osobiste. Ważne w tym czasie jest to, żebyśmy zadbali o to co posiadamy i kogo mamy obok. Pełnia w Raku zwraca uwagę na zaopiekowanie się tymi rzeczami, które zdobyliśmy do tej pory. Może powinnaś właśnie przytulić męża lub swoje pociechy? Może powinieneś zadzwonić do ojca z którym dawno nie rozmawiałeś lub wypadałoby pojechać do dziadka, którego zdrowie się pogorszyło? Pełnia ta uczy nas tego, żeby docenić to, co mamy i co już osiągnęliśmy. Żeby nie marudzić, nie wybrzydzać lub po prostu nie dąsać się. Jak istotne przecież jest to, aby potrafić kochać życie jakim jest i szukać w nim samych pozytywów. Pełnia w znaku Raka może nas nieco rozmiękczyć, otworzyć na innych ludzi i wyostrzyć naszą sensytywność. Możemy bardziej wszystko przeżywać i zbyt personalnie brać do siebie jakieś rzeczy. To dobry czas na przeanalizowanie spraw miłosnych i tych kojarzonych z domem. Jeśli niedawno coś związanego z tymi tematami wydarzyło się w Twoim życiu, to właśnie teraz możesz wracać myślami do tego wszystkiego. W każdym razie, to przeszłość może odegrać istotną rolę. Spowolnijmy swe działania i zadbajmy o to, aby emocje towarzyszące nam były tylko pozytywne. Unikajmy dlatego zazdrości, agresji, lęków, brutalności, zaborczości lub nawet przemocy emocjonalnej. Niech będzie nam obce kontrolowanie innych, nadużycie władzy lub swej pozycji. Tak potężna woda towarzysząca nadchodzącej Pełni może wyprowadzić nas kompletnie z równowagi i nawet niektórzy mogą wpaść w jakiś dziki szał. Bo to silne emocje mogą z łatwością przejąć kontrolę nad człowiekiem i jego umysłem. Z tego powodu uważajmy na nieporozumienia z ludźmi i na ranienie ich swoim czynem bądź słowem. Cofający się Merkury, jak i Wenus, utrudnia relacje z otoczeniem, a znów Pełnia w Raku zapewni nam wszystkim wypieki na twarzach. Nie wracajmy myślami do bolesnych przeżyć, a jeśli już, to wyciągnijmy z nich ważne dla nas wnioski i je podsumujmy; nie rozczulajmy się nad sobą, nie róbmy z siebie ofiar i weźmy się w przysłowiową garść! Zadbajmy o siebie i o tych, którzy są wokół nas; spędźmy czas w swoich domach i obejrzyjmy ulubione seriale. Nie pijmy za dużo alkoholu, bo możemy mieć poważny problem z kacem lub szybko się upić. Nie objadajmy się i choć na te trzy dni odstawmy słodycze. Nie przesadzajmy z solą i spożywajmy raczej lekkostrawne potrawy. Zadbajmy o komfort psychiczny, emocjonalne ciepło i generalnie wygodę. A gdy dorzucimy do tego jeszcze przyjemny koc, kubek gorącego kakao i jakiś świetny film, to zbliżająca się Pełnia nie powinna być dla nas taka zła.

Maciej Skrzątek

Zakaz kopiowania treści i jej powielania.