Witam Was bardzo serdecznie po urlopie. Co prawda, miałem odezwać się dopiero 15 kwietnia, ale postanowiłem to zrobić już teraz. Powodem mojej decyzji jest jutrzejsza (12 kwietnia 2022 rok) wielka koniunkcja dwóch planet: Jowisza i Neptuna. Dochodzi do niej dokładnie co 12 lat, ale jutrzejsza będzie bardzo szczególna. Wynika to z tego, że obie planety występują obecnie w znaku Ryb i żeby one „spotkały się” ze sobą na niebie przebywając w tym samym znaku zodiaku, musi minąć około 170 lat. Jak sami widzicie, to autentycznie rzadkie zjawisko, które jest nierozerwalną częścią naszej ewolucji. O nim pisałem ostatnio naprawdę wiele razy, więc zapraszam do przeczytania moich niedawnych artykułów i tym samym nadrobienia zaległości – znajdziesz je na mojej jedynej prawdziwej stronie: https://wrozbita-maciej.pl/artykuly/ Koniunkcja ta będzie przynosić nam wydarzenia o których informuje jej symbolika nie tylko przez najbliższe miesiące, ale nawet przez kolejne 12 lat! Symbolikę tej koniunkcji mogę po krótce przedstawić: wielka hipnoza, pranie mózgów, propaganda, zatrucia, złudzenia, wzrost chorób psychicznych, alkoholizm i narkomania, kłamstwa, pomyłki, manipulacje, słabość, bujanie w obłokach i brak realizmu, bierność, powodzie, różnego rodzaju katastrofy na świecie związane z wodą, korupcje, chaos, błądzenie, kłopot z wodą pitną, chemia, farmacja, cięższe choroby, skandale, inflacja, działania tajne, lekomania, urojenia, paranoje, wysyp fałszywych proroków, wzmożone działania religijne, sen na jawie, perfekcyjny podstęp, życie w nieprawdziwym świecie, nasilona duchowość i to co metafizyczne, środki toksyczne, potrzeba wsparcia z góry, niewidzenie prawdy, mistyfikacja, gra i spisanie fałszywej historii, oszukanie łatwowiernej ludzkości, mylny obraz otaczającej rzeczywistości, niesamowity okres dla wszelkich artystów: pisarzy, poetów, piosenkarzy, aktorów, chęć uciekania w sferę marzeń i dziecięca naiwność, szukanie Boga, niewyobrażalna wena i twórcze natchnienie, wzrost wrażliwości i emocjonalności, genialna wyobraźnia i pomysłowość oraz niebywała władza mediów nad umysłem człowieka. To naprawdę bardzo ogólny zarys, a najważniejsze wydarzenia na świecie mają i będą mieć właśnie taki charakter. Co istotne, omawianą koniunkcję już odczuwamy od kilku miesięcy. Inaczej, ona wpływa na nas czy tego chcemy czy nie. Jest to spowodowane zbliżaniem się tych planet i nasilaniem symbolicznego jej znaczenia. Od jutra natomiast te planety będą powoli się od siebie oddalać, ale spokojnie, gdyż przez kilka miesięcy koniunkcja będzie zapewniać takie, a nie inne wydarzenia. Pamiętacie mój ostatni przed urlopem astrologiczny artykuł „Ocean”? Tak, na niebie mamy ocean, w którym pływamy, zanurzamy się, a woda jego obmywa nasze ciała. To najpotężniejsza woda jakiej nie było od około 170 lat!!! A ona to tajemnice, potężna głębia, wielkie emocje, ukryte rzeczy, wiara. To wielka fala, która nas pokrywa i wciąga.



Wyobraź sobie, że jesteś na dnie oceanu i potrafisz oddychać pod wodą – to wszyscy ludzie na świecie. Woda w ezoteryce symbolizuje nie tylko tą dosłowną, ale wskazuje na uczucia, poświęcenie, oddanie, empatię, ale jednocześnie na wszystko to, co bardzo głębokie, niejasne, niebezpośrednie, utajone i schowane. Czy te prawdziwe oceany są rzeczywiście rzetelnie zbadane przez mieszkańców Ziemi?! Przecież to nierealne, aby to zrobić. Zastanawia mnie bardzo nasza krucha w tym czasie psychika. Czy wiecie, że zachodzą w niej nieodwracalne zmiany z których nie zdajemy sobie sprawy?! Czy wiecie też, że nasze umysły biorą udział w gigantycznym procesie, który będzie trwał aż 12 lat i już nigdy nie będziemy myśleć jak wcześniej? Czy macie świadomość, że będziemy mieć inne opinie i poglądy? Że nasza normalność będzie przerażającą nienormalnością dla tych, którzy już odeszli z tego świata? Będziemy kompletnie inaczej postrzegali świat i ludzi, bo nasze umysły po prostu doświadczają przemiany. Ten niezależny od nas proces można śmiało porównać do upojenia alkoholowego lub zachowania po narkotykach. Widzimy coś, czego nie ma, jesteśmy jakby nienormalni, śnimy na jawie, robi się z nas wariatów, miesza się nam w głowach, jesteśmy jakby nietrzeźwi, nieprzytomni i wszystko to powoduje nieodwracalne zmiany w naszych mózgach. To tak jakby zamknąć nas zdrowych w zakładzie psychiatrycznym i byśmy sami zwariowali. Dosłownie takie brutalne porównanie przychodzi mi na myśl! Gdyby kogoś tak przywrócić do życia i by nas chwilę poobserwował, uznałby natychmiast, że wszyscy jesteśmy wariatami! Zaufaj mi! Co takiego będzie się dziać, że nasze umysły przejdą tak ewidentną przemianę?! Jakie wydarzenia już wywołały w nas tak groźny stan?! No i najważniejsze: jeśli nawet uznasz, że Ciebie to nie dotyczy, gdyż jesteś odporny i silny, to… Niestety jesteś w błędzie, bo przypominam Ci, że wszyscy jesteśmy na dnie oceanu i wszyscy bez wyjątku jesteśmy pokryci wodą. Ona tak silnie przez nas przenika, że staje się już częścią nas. Czujemy ją wszystkimi zmysłami, a nasz umysł nie jest obojętny!!!! Nie potrafimy bez niej żyć jak ryby… Uśmiechnąłeś się lub może nie wierzysz? Pamiętaj, że wszystko to dzieje się po cichu, delikatnie, bezszelestnie, ale jednocześnie poza Twoją świadomością, logiką i autokontrolą. Nie możesz tym sterować i nad tym zapanować. Jesteś już inny i zachodzą w Twym wnętrzu tak wielkie zmiany, których może nie zauważasz?! Myślisz, że nie? Teraz ja się uśmiechnąłem, bo wiem, że nie masz na nie żadnego wpływu. Nawet jeśli sądzisz inaczej. Nie potrafisz przecież odepchnąć wody, w której jesteś cały zanurzony. Ona nie ominie nikogo!!!! A teraz idź zapomnij moje słowa, zignoruj je lub zadrwij z nich. A może ich wcale nie przeczytałeś, gdyż ich w ogóle nie napisałem? Bo któż to wie co jest tą prawdą, a co tylko jakimś nierealnym snem? Kto może udowodnić, że to dzieje się naprawdę lub coś jest i wyłącznie fikcją??? No kto?!?!

Maciej Skrzątek

Zakaz kopiowania treści i jej powielania.