Artykuły ezoteryczne

ZMIANA

Wczorajszą pełnię Księżyca, która miała miejsce w znaku Panny można śmiało potraktować jako dokładne określenie celu naszej dalszej podróży. Rok astrologiczny powoli dobiega końca, bo zodiakalne Ryby przecież są ostatnim znakiem. Już jutro tj. w niedzielę 20 marca 2022 roku Słońce przechodzi do Barana, a to całkowicie inna (wręcz przeciwstawna) energia. To on rozpoczyna cały zodiak, gdyż jest pierwszym znakiem i dlatego też symbolizuje początek, przebudzenie, uaktywnienie i po prostu narodziny. Znak ten rozpoczyna wiosnę i nie jest to żaden przypadek, gdyż to dzięki niej przyroda zaczyna na nowo żyć, wychodzą pierwsze i świeże liście, a zwierzęta budzą się z zimowego snu. Ryby w astrologii symbolizują generalnie sen, a bierze się to z tego, że ich planetarny opiekun Neptun odpowiada za wizje, sny, marzenia i to, co jest wytworem umysłu człowieka. Sezon Ryb (czyli kiedy Słońce przebywa w tym znaku) w tym roku był wyjątkowo silny. Wynika to z tego, że w Rybach oprócz wymienionego Słońca, przebywa też Merkury, Neptun i dodatkowo wielki Jowisz. Co ważne, Słońce jak i Merkury co roku stacjonują w Rybach, a Neptun (współczesny ich opiekun) jako planeta wielopokoleniowa robi to aż do 2026 roku. Inaczej sprawa wygląda z samym Jowiszem, bo on gości w Rybach co 12 lat i aż do 11 maja tego roku nie opuści tego znaku. Jowisz jest patronem 2022 roku i jako jego dominant najsilniej uzewnętrznia ich cechy. Ciekawostką jest fakt, że to dawny opiekun Ryb, a więc czuje się w nich nad wyraz doskonale. Aż do jutra, to chaotyczne Ryby królują na niebie z uwagi na to, że do tego czasu trwa Sezon Ryb. I tak jak pisałem wcześniej, on jest szczególnie silny w tym roku, gdyż aż cztery planety wzmocniły symbolikę tego znaku. A więc co? Empatia, współczucie, litość, samoofiarowanie, miłosierdzie, poświęcenie, duchowość, bierność, mistycyzm, wyobraźnia, kreatywność, fantazja, ale jednocześnie nierealne marzenia, samooszukiwanie się, manipulacje, nałogi, oszustwa, psychozy, niedorzeczność, działania zza kulis, mącenie w głowach, złudzenia, naiwność i fatalne pomyłki. To wszystko zostało nasilone właśnie w Sezonie Ryb i Jowisz to wszystko powiększył z nieskrywaną przyjemnością. To Słońce spowodowało, że chcemy działać na polu tego wodnego znaku czyli, że chcemy być dobrzy, pomocni, ale z drugiej strony łatwiej można nas oszukać lub omamić. Natomiast za chwilę nastąpi jakaś zmiana i będzie to pierwszy etap po wybudzeniu się z rybiego snu. A to dlatego, że jutro Słońce przejdzie do ognistego znaku Barana, którym opiekuje się waleczny, odważny, bezpośredni, agresywny, a nawet niebezpieczny Mars. I w tym momencie się zatrzymam, bo pewnie nie raz będę omawiał ten ważny temat. Ale chcę zwrócić Państwu na coś uwagę, bo mimo, że staniemy się bardziej konfliktowi, ciekawi, impulsywni, a nawet zaczepni, to jednak to tylko jakieś ziarenko. Jakiś początek, przełomowy wstęp do tego co będzie. Jowisz z Neptunem absolutnie nie odpuszczają, bo zbliża się wielka koniunkcja tych planet, która odbędzie się 12 kwietnia 2022 roku. Występuje ona co około 170 lat i dopiero ona namiesza nam w głowach, ale o tym zamieszczę artykuł w niedzielę. Czyli ludzie staną się od teraz bardziej konfliktowi, nerwowi, gwałtowni, niechcący współpracować przy czym będą kierować się chorobliwą zazdrością i ostrą rywalizacją – to spowoduje Sezon Barana. To on też przyczyni się do jakiejś walki, stresu, brutalności i podłości. Ryby to znak bezinteresowności, słabości, oddania, współczucia, dyskrecji i chowania w sobie uczuć, a Baran to ego, wybuchowość, niezależność, siła, nazywanie rzeczy po imieniu i bezpośredniość. Czy zauważamy już kolosalną różnicę i czy w takim razie może być spokojnie na świecie jeśli Mars jest po prostu planetą wojny i generalnie agresywnych zachowań?! Obecną sytuację na niebie można ewidentnie porównać do efektu domina, gdzie jutro zostanie pchnięta pierwsza płytka. Z czasem jednak zostaną uderzone kolejne przez poprzednie i wtedy wkroczy do akcji Jowisz! A zrobi to, gdy 11 maja 2022 roku zawita do wyrazistego oraz nieuciekającego do kąta Barana i wtedy się zacznie na całego! Tak po krótce można to wszystko zobrazować i jak sami Państwo widzicie, autentycznie będzie się działo! Ryby w astrologii władają dwunastym domem, który określa to, co się chowa i jest niewidoczne, znów pierwszy dom należy do Barana, a to ekspresja i zauważalność. To jakby wyjście z przysłowiowej szafy i uzewnętrznienie tego, co wcześniej było ukryte oraz wyciszone.

Maciej Skrzątek

Zakaz kopiowania treści i jej powielania.

Strona korzysta
z plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie.